W przestrzeni pełnej zieleni
fiolecieją fiołki, różowieją róże
I lilii się mieni
pióropusz w purpurze.
Bieli się bielinek
przy chabrze chabrowym
przy krzaku malinek
w różu malinowym.
W niebieskości nieba
skrzy się słońce w złocie.
Do nieba się nie bał
wzbić bociek w swym locie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz