piątek, 15 marca 2013

O pszczółce wiersz wiosenny

Frufrufru - z kwiatka
Bzzbzzbzz - na kwiatek.
Bo kwiatek to gratka
I gratką jest płatek.

W żółto-czarne paski cała
Więc ją widać, choć jest mała.
Słychać także jej bzykanie,
Gdy swój pszczeli tańczy taniec.

Gąsiennica, motyl, ważka,
To przyjaciół jej watażka.
Wiele i z biedronką robią,
Choć je różne wzorki zdobią,
A z chrabąszczem oraz z chrząszczem
Wspólnie lecą w łąki gąszcze.
Lecz najłatwiej jest ją zoczyć,
Gdy kwiatkami cieszy oczy,
Gdy nektaru słodycz spija...
Tak jej dzionek miło mija.

Dodać jednak nam wypada,
Że bez pszczół by była biada.
Że pasiaste te zwierzaki
Wkład mają nie byle jaki
w to, że wszystko gra na świecie,
Że się drzewa kryją kwieciem
I wydają wnet owoce -
A cenimy je wysoce.

Bzzbzzbzz - z kwiatka
Frufrufru - na kwiatek.
Do chabra bławatka
I na bratka płatek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz